poniedziałek, 27 maja 2013

Nowe książki

Czasu brakowało, obowiązki niestety nagliły... Ostatecznie dziś zabrałam się za kolejną rzecz która nie dawała mi spać po nocach. Między innymi książki na półkach. Te do których miałam sentymentalne przywiązanie a nie chciałam ich chować na strych zwyczajnie "ubrałam" w nowy grzbiet ze zwykłej kartki papieru. Czas: ok 2 godzin na wszystkie książki ale efekt mimo niskich kosztów jakże zaskakuje :)





Powiało świeżością bieli :)
tak czy inaczej parapet również zyskał kilka drobiazgów a pomieszczenie napełniło się energią dzięki drobnym kolorowym szczegółom. 



Czerwiec zapowiada się przede wszystkim twórczo na czym na pewno zyska moje portfolio.
Następna w kolejce ustawia się huśtawka w roli głównej na tarasie. Czekamy tylko na pogodę :)
Miłego tygodnia !

1 komentarz:

  1. Hej ;) widze, ze zaczynasz blogowanie, to tak jak ja ;) Masz naprawde cieawe pomysly i widac, ze w bloga wkladsz duuzo pracy ;) jedyna rzeza ktora popawilabym to dodanie sekcji oberwowani i powiekszenie zdjeć ;) Tymzasem zaprszam do siebie ;) www.swirlme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń